wtorek, 28 października 2008

ZLAPALISMY WIATR W ZAGLE

Wreszcie cos dla nas !!!! Zeglowanie po oceanie w towarzystwie delfinow, piekne wyspy Whitsundays, nurkowanie na Wielkiej Rafie Koralowej... W jednej zatoczce bylo tyle zolwi, ze o malo nie rozjechalismy jednego, gdy wyplynal na powierzchnie zaczerpnac powietrza!
GRZECHU PRZY STERZE: JACHT OCEANICZNY:
BASIA TEZ SIE DORWALA DO STERU
O 6 RANO WYGONILI NAS NA NURKOWANIE NA WIELKIEJ RAFIE KORALOWEJ
WIDOK NA HEAVEN BEACH (RAJSKA PLAZA)
I DOWOD NA TO, ZESMY TAM BYLI:
SOLDIER CRABS (KRABY ZOLNIERZE). Piasek byl tak drobniutki i bialy, ze mimo parzacego slonca w ogole sie nie nagrzewal!!!
BAT FISH (Ryba Nietoperz) - podplywaly gromada do lodki zebrzac o jedzenie
GRZECHU KARMI RYBKI JAK LABEDZIE NA MAZURACH
TUTEJSZE ZACHODY SLONCA ZADOWOLA NAJBARDZIEJ WYBREDNYCH:

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Nareszcie sie polepszylo i to jak!
Heven Beach wygląda bajecznie! Nic dziwnego,ze wy tryskacie radoscia. Pozdrowionka! mama

Kasia pisze...

Ale super, żagielki i nurkowanie naraz. I piękne widoki w pakiecie! Przepieknie!
duże te rybki....
Buziaki
K.

Basia pisze...

Rybki jak labedzie:-). Trzeba bylo uwazac, jak sie wyskakuje z lodki, co by w ie nie walnac...
Pozdrawiamy z Cairns - przenieslismy sie juz dalej na polnoc.
Basia i Grzechu

Anonimowy pisze...

Widoki zapierajace dech w piersiach, az milo popatrzec :-) Plaza cudowna, rybki niczego sobie, widoki rzeczywiscie zapierajace dech w piersiach. Dzieki Wam wiemy jak piekny jest ten swiat!

Buziaczki
Irenka i Tomek