sobota, 27 września 2008

Semporna - brama do Sipadanu

Witamy po krotkiej przerwie! Zaszylismy sie w Sempornie w hotelu na wodzie, bez dostepu do internetu, czy cieplej wody. Postanowilismy troche odpoczac i ponurkowac. Hotelik bardzo ladny, choc odizolowanie od cywilizacji ma swoje dobre i zle strony - jak wszystko.
WSCHOD SLONCA - ranne wstawanie to norma. 6:00 pobudka, sniadanie 7:00 lub 7:30 lodka do bazy nurkowej. I to mial byc odpoczynek:-)?! TU SPALISMY:
O ZACHODZIE SLONCA WRACALISMY LODKA DO HOTELIKU:

Brak komentarzy: