czwartek, 21 sierpnia 2008

UDAIPUR - przygoda kulinarna

LUDZIE SIE ZMIENIAJA
I ja tez kiedys bede swietnie gotowac:-). Uwierzcie mi, ze 3h w kuchni w domu Saschi, przygotowanie z 15 dan jak: naan, chapati, potato and onion masala i wiele innych to wielka przyjemnosc! Potem mielismy oboje niezla uczte (najedlismy sie po tzw. kokardke).
BASIA ROBI CHAPATI (indyjski chlebek) SASCHI OZNAKOWALA MNIE jako mezatke (czerwona kropka), i namalowala kreske (wrozba na dlugie zycie). Bardzo mila z niej osoba!
" ZADNYCH SKORZANYCH BUTOW W MOJEJ KUCHNI!" - powiedziala Saschi - 100% wegetarianka
Hinduskie kobiety (wyznajace hinduizm) nie jedza w ogole miesa, jajek. Zwykle rowniez odmawiaja jego przyrzadzania. Wolowiny w ogole nie doswiadczysz (z krowy nigdy!). Muzulmanie jedza czasem wolowine, ale z byka lub wolu. Krow sie nie zabija. Jak zdechna, wywozi sie je do dzungli, odziera ze skory i zostawia dla zwierzat.
PICIE ALKOHOLU JEST DLA MEZCZYZN
Poznani przez nas hindusi byli oburzeni, ze pije alkohol. Kobieta i piwo?! Nigdy! Na szczescie turystow sie nie czepiaja:). Nie pije sie rowniez w towarzystwie osob starszych - ze wzgledu na okazywanie szacunku. Ojciec moze pic przy synu, ale syn nie na odwrot!

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

na krowe zapraszam do kerali, gdzie dostaniecie ja pod wieloma postaciami bez problemu w wiekszosci restauracji a takze zapuszkowana w sklepach:) oczywiscie miejscowi jej spozywac nie moga, ale ludzie z zachodu... :)

pozdr
RB Jacek

Kaja pisze...

Kochana!z tego co wiem to Ty całkiem dobrze gotujesz. Co prawda do placków z jabłkami potrzebujesz mnie:)pozdrawiamy!
klk