Jumbo! (to w swahili czesc)
Pozdrawiamy wszystkich bardzo serdecznie ze slonecznego, upalnego, wrecz RAJSKIEGO Zanzibaru. Po drodze mielismy troche przygod, oktorych nie zdazylismy wspomniec:
- malpy ukrady nam jedzenie na Campingu
- nauczylismy sie kilku slow w swahili
- Grzes odparzyl sobie pupe po kolejnym dwudniowym safari (krater Ngorongoro i Lake Manara)
- wywolalismy afere napiwkowa:-)
- przezylismy dluga podroz autobusem do Dar Es Salaam - z murzynami, robalami i sterta smieci...
- pozwiedzalismy sporo hoteli w Dar Es Salaam
- spedzilismy kolejnych kilka godzin na promie (z banda murzynw, kurami itp), co by dostac sie na Zanzibar...
Ale jest pieknie! Wreszcie upa, palmy, czysta woda i piekne plaze. Jutro postaramy sie wrzucic dluzsza relacje i fotki.
Mbili mazungus (dwa bialasy w jezyku swahili:-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Czekam na zdjecia!
Buziaki
Cześć czekam na dalsze relacje ,jaka jest pogoda , bo niby teraz tam jest nie za ciepło , czy to prawda, gdyż wybieram sie za trzy tygodnie. Napiszcie też co warto zwiedzić pozdrowienia Iwona
en.plZdjecia zaraz sie zrobia:-)
Co do pogody - w Tanzanii chlodnawo, w wyzszych partiach - np. Ngorongoro calkiem chlodno.
Zanzibar - upalny! Co do zwiedzenia - ciezko powiedziec - zalezy w jakim kraju i jakie masz preferencje... Na Zanzibarze: warto Stone Town, ew. Spice Tour (okoliczne plantacje), mozna poplywac z delfinami na poludniu wyspy i pobyczys sie na plazy na wschodzie...
Pozdrawiam, B
Prześlij komentarz