wtorek, 24 czerwca 2008

Ubezpieczenie

Czas leci nie ublaganie, jeszcze tyle rzeczy do zalatwienia. Zaczynamy powoli dostawac Reisefieber:-). Porozgladalismy sie za ubezpieczeniem. Oczywiscie lepiej byc zdrowym i bogatym, ale strzeżonego Pan Bóg strzeze:-). Szybko nam wyliczyli, ze czeka nas 204 dni podrózy. Ladna liczba. Prawie okraglutka... A potem wycena. Za podobna oferte (wysokosc kosztow leczenia, NNW i ubezpieczenie bagazu - wszystko na podobna kwote) ceny są niezwykle roznorodne... Najdroższa jest - bagatela - dwa razy droższa od najtańszej?! Warto sie dobrze rozejrzec. Oczywiscie wybralismy najtansza, polska polise; majac nadzieje, ze nie bedziemy musieli sprawdzac, czemu taka tania:-))))

niedziela, 22 czerwca 2008

Pierwszy dzien lata

Zaczeło się własnie lato. Jak to fajnie, ze - jak wszystko pojdzie zgodnie z planem - bedziemy je mieli przez następnych... 8 miesiecy. Moze wreszcie sie opalimy na heban, jako, ze normalnie straszne z nas bledziochy:-) . Ech...

czwartek, 19 czerwca 2008

Wirtualna wiza?!

Rany julek mamy pierwszą wizę. I to w dodatku bez spacerku do ambasady - wszystko przez internet. Australia jak widać idzie z duchem czasu - elektroniczny wniosek, elektroniczna wiza (oby nie okazała się wirtulną:)).

poniedziałek, 16 czerwca 2008

PRZYGOTOWANIA DO PODRÓŻY

Przygotowania trwaja juz od jakiegos czasu. W koncu podroz dookola swiata to nie byle co:-). ETAP 1 POMYSŁ Pomysl, co by poszwedać sie po swiecie chodzil mi juz po glowie od bagatela kilkunastu lat... Takie tam gadanie, marzenia... Z kazda podroza tylko upewnialam sie, ze to jest to, do czego warto dazyc. Podrozowac, poznawac coraz to nowe zakatki ziemi, nowych ludzi... Uczy pokory, tolerancji i dystansu do otaczajacego nas pedzacego swiata... Grzesiowi pomysl sie spodobal - i tym sposobem pojawil sie: ETAP 2 - DECYZJA To nie takie proste... Trzeba przeliczyć kasę, zwazyc ryzyko... Ale co tam, raz sie zyje! ETAP 3 - POSZUKIWANIE BILETU Troche czasu minelo, zanim znalezlismy speca od biletow... Ale udalo sie! Kombinacja alpejska, 25 modyfikacji trasy, dlugie godziny przy komputerze i wreszcie! ETAP 4 - trudne rozmowy w pracy... ETAP 5 - SZCZEPIENIA Szczepienia są wazne, bo w tych krajach gdzie bedziemy chorobsk jest az nadto. W Warszawie są przynajmniej dwa punkty, gdzie mozna zrobic szczepienia - w Szpitalu Zakaźnym na Wolskiej 37 i na Żelaznej.. Musem sa szczepienia na zoltaczke typu A i C oraz Zolta Febra. Ale zawsze mozna wydac wiecej pieniedzy na dur brzuszny, polio i inne... Zostaly nam jeszcze wizy, zdjecia, prawo jazdy miedzynarodowe (kto wie, moze sie przyda?!), leki, dentysta, zakupy podroznicze, przewertowanie przewodnikow.... Sama przyjemnosc:-) Juz sie nie mozemy doczekac:-))))