SWIETO BRACI I SIOSTR
Niekonczace sie swieta:-). Tym razem bracia i siostry spotykaja sie ze soba, wymieniaja prezenty i spedzaja ze soba milo czas. Dla nas oznaczalo to problemy ze znalezieniem hotelu (dlugi weekend!!!).
WYJAZD DO MT. ABU
Po dlugich staraniach udalo nam sie kupic bilet na pociag. Oczywiscie w inne miejsce niz chcielismy, ale bylo to jedyne mozliwe polaczenie w kierunku polnocnym. W pociagu spedzielismy (bagatela!) 14 godzin, za to w milym towarzystwie. Dosiadla sie do nas grupa 11 przyjaciol, jadacych na doroczna pielgrzymke do Ajmer (swiete miejsce dla muzulmanow). Niezle z nich aparaty, bawilismy sie swietnie!
Udalo sie nam zlapac autobus do Mt. Abu - godzina w zatloczonym lokalnym autobusie:-), ale bylo warto! Mt Abu to miasteczko na gorze Abu, slynace z malowniczego polozenia.
JEZIORO NAKKI:
ZWIEDZILISMY MIASTECZKO KONNO (choc konie te w ogole sie nas nie sluchaly, tylko szly wyuczona trasa, swoim wlasnym tempem:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz